Witam Was Serdecznie wieczorowa pora :))
Na wstepie obiecuje Wam ,ze juz nie bede marudzic :))
Bylam przemeczona i tak sie Wam pozalilam w ostatnim poscie.
Ale takie zycie i wkoncu troszke odpoczelam i dalej mam pelno zajec ,alee co tam jeszcze poki co daje rade :))
Dzisiaj bedzie troszke o moim rozczarowaniu Poczta Polska :((
Wkurzylam sie niesamowicie , kolezanka blogowa Ania poprosila mnie ,abym namalowala jej poszewki z wybranami przez nia obrazkami.
I tak dwa dni przed wyjazdem malowalam caly wieczor z tym ,ze nie musialam ich zszywac ,no i tak czasu juz na to nie mialam.
A wyszly tak :
Ania poprosila mnie ,aby na jednej z nich byl napis DOM ,ale ja podsunelam jej pomysl ,aaa moze tak zamiast sam napis ,to jakis cytat. Ani pomysl sie spodobal i wybralam taki :
i trzecia poszewka
I wszystkie razem
Szczerze mowiac bardzo spodobal mi sie pomysl Ani na te podusie ,prawda ,ze fajnie tak razem wygladaja ?? :)
No ale ta poczta :(((
Ech wyslalam we wtorek przed swietami , z potwierdzeniem i tym wszystkim ,bo wazne ,bo musi dojechac,bo Ania czeka ii do dzis przesylka nie dojechala :((
Wkurzylam sie ,bo poslalam jeszcze troszke prezentow dla dziewczynek na swieta ech :((
A potwierdzenie jak na zlosc ,w tym zabieganiu w Polsce musialam przez nieuwage wyzucic razem z niepotrzebnymi paragonami ,chusteczkami z torebki :((
Jeszcze raz Aniu Przepraszam Cie z calego serca :((
Najgorsze dla mnie jest to ,ze Ania mi zaproponowala zaplate za nie i zamiast pieniazkow kupila dla mnie cos. No mam wieelkie wyzuty sumienia ,ze ona nie dostala to co chciala ,a ja dostalam.
No nie zostawie tego tak i jakos sie zrewanzuje ,inaczej nie potrafie juz taka jestem :)
Moje Drogie juz nie raz czytalam o zaginionych przesylkach ,teraz mnie to spotkalo ojj baardzo to jest wkurzajace !!!
Tego samego dnia wyslalam razem trzy przesylki i tylko jedna z nich dotarla na miejsce :(
No moze jeszcze sie znajda ,nadzieje malutka mam.
No moze jeszcze sie znajda ,nadzieje malutka mam.
------------
Pokazywalam Wam niedawno moja kuchnie ,jedna jej strone :)
Dzisiaj poniewaz juz truga strona zapelniona ,to pochwale sie skromnie moja nowa szafa w kuchni haha :)
I znowu mnie maz zalatwil ,kilka tygodni do tylu pokazywal mi jaka lodowka mu sie podoba .
No przytaknelam noo fajna :)
A dzisiaj rano dostawca mnie zaskoczyl :))
Noo ja do Pani ,noo lodowke przywiozlem :) A mi szczeka troszenku opadla haha :))
Ogolnie mamy nowy piecyk tez. No czas bylo troszke sprzetu pozmieniac.
A wiec oficjalnie mowie ,kuchnia mozna powiedziec prawie skonczona :)
:)
Ciekawe co ja bede w niej tam trzymac haha :))
Noo ale dobra ,jak byscie chcialy mnie odwiedzic ,to mam juz gdzie zapasy z jedzonkiem trzymac :)) hihi
Na koniec dzisiejszego posta Zapraszam Was Moje Drogie na Sernik z mandarynka :))
Przepis dla chetnych znajdziecie tutaj :))
Byl juz on z jablkami :) Dzisiaj z mandarynkami ii na przyszly tydzien w sobote bedzie z brzoskwinia :))
Daaje slowo ,mandarynek jest duzo ,ale do pierwszego kawalka pochowaly sie mi gdzies hahah :)
Najblizsze posty beda zapewne o prezentach jakie dostalam od dziewczyn :))
O stolowym ,o obrazach nowych :))
I zapewne o zblizajacych sie moich 18 tych urodzinach hahahaha :)
Zycze Wam Moje Drogie Milego wieczorka :))
aa nie chwalilam sie ,od dzisiaj zaczelam chodzic z kijkami :))
Pierwszy dzien ,pierwszy raz nowe adidasy na stopach i pierwsze optarcia i zakwasy juz sa :))
A wiec jutro powtorka :)) haha
Pozdrawiam Was Serdecznie :)
Agnieszka
poszewki bardzo fajne, co do zaginionych przesyłek trzeba mieć nadzieję, że może się jednak odnajdzie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje :)) No ja nadal mam taka nadzieje ,ale jak bedzie to sie jeszcze okaze. Tego dnia wyslalam trzy przesylki i tylko jedna z nich dotarla :(( ech no szkoda .
UsuńPoszewki są genialne, naprawdę szkoda, że się zagubiły :( ale taka ta poczta już jest...
OdpowiedzUsuńmi się najbardziej podoba ta z cytatem :) ja sobie ostatnio cytat namalowałam na ścianie, bo była zbyt pusta i musiałam coś zrobić :)
ja z kijkami chodziłam kilka lat temu, fajna sprawa bo się człowiek tak nie męczy, a na mnie kijki miały zbawienny wręcz wpływ - automatycznie prostowały mi się plecy, bo ogólnie się garbię.
Ale od zeszłego roku staram się... biegać :) ostatnio wiadomo, zima, zimno, to nie biegam, ale czas znowu zacząć :)
Dziekuje :) Ja baardzo jestem ciekawa Twojego cytatu na scianie :))
UsuńCo do kijkow ,to fajnie sie chodzi :) Ja biegac nie umiem ,raz tak sprobowalam i po dwoch tygodniach biegania jak wracalam do domu ,to tak piszczela mnie zaczely bolec ze nie umialam dalej nawet isc ,aa co dopiero biec. Ale chodzic moge ,a wiec trzeba korzystac z tego co sie jeszcze potrafi haha :) Zycze Ci pogody do biegania :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
fajne te podusie i serniczek na pewno - pyszny sama zjadłabym na pocieszenie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)) Dziekuje Martus :) Sernik jeszcze mam ,a wiec zapraszam :)) Buziaki :)
UsuńTeż bym się wkurzyła :/ ach ta Nasza Poczta.....
OdpowiedzUsuńpamiętam ,że kiedyś ktoś książkę u mnie kupił i zapłacił za list ekonom czyli na własną odpowiedzialność.... i potem pisze do mnie ta dziewczyna, że nie ma i nie ma..... a ja sobie myślę , że ona sobie pewnie pomyślała że może nie wysłałam albo co.... no i doszła ta książka po 21 dniach.........
Serniczek wygląda smakowicie :)
A kijki fajna sprawa chodziłam w zeszłym roku ze szwagierką teraz nie mam z kim i nie chodzę nad czym ubolewam.
Pozdrawiam
Ojj z ta poczta :( Mam nadal nadzieje ,ze jednak ta przesylka dojedzie do Ani. Szkoda ,ze ten kwitek wyzucilam ,zawsze przesylki dochodzily na miejsce.
UsuńPolecam serniczek :)) Jest na prawde smaczny ,wystarczy pokoleji robic jak napisalam i na pewno wyjdzie :))
Szkoda ,ze nie mieszkamy blizej siebie ,bo ja z Toba bym pochodzila na te kijki :) Ja z siostra tylko w wybrane dni bede chodzic ,bo tak to ona do pracy musi isc. No jakos to bedzie :)) Pozdrawiam :)
Jaka szkoda,że Poczta Polska się nie popisałą, bo Ty odwaliłaś kawał świetnej roboty. Może udałoby Ci się na poczcie sprawdzić, nawet bez swojego kwitka, co z tą przesyłką, przecież mają tam jakiś rejestr, jeśli pamiętasz datę, to przy odrobinie dobrej woli pani urzędniczki, jest to możliwe. Nie poddawaj się.
OdpowiedzUsuńNo na prawde szkoda :( Ech szkoda ,ze o tym nie pomyslalam jak w Polsce bylam. Pamietam ,ze to byl wtorek przed swietami. Moze kolezanke poprosze i czegos sie dowie w Polsce,bo ja juz u siebie jestem w Niemczech. Nadal mam cicha nadzieje,ze jednak dojedzie ta przesylka do kolezanki!! Pozdrawiam i Dziekuje :))
UsuńAguś nie kuś sernikiem jestem na diecie. 😐 wiosna idzie
OdpowiedzUsuńBuziaczki
haha :)) Ojj tam :)) Jeden kawaleczek nie zaszkodzi :))) Buziaki :))
UsuńTwoja energia życiowa mnie powala:) Lodówka jak dla wojska, oj będziesz mogła robić zapasy. Poduchy super, a na ciasto już mi ślinka pociekła :) Poczta jak poczta bywa różnie, choć ja jeszcze takich przygód nie miałam
OdpowiedzUsuń:)) Ta moja energia Aniu troszke juz na wyczerpaniu haha :) Ale poki mam sily ,to trzeba z nich korzystac :)) Ta sytuacja z poczta ,to u mnie taka pierwsza i mam nadzieje ostatnia. A na ciacho zapraszam Cie milo :)) Buziaki :)
UsuńKurcze,okropnie mi jest przykro bo bardzo się napracowałaś : (. Trzymam kciuki żeby się jednak odnalazły : ). Szafa na jedzonko super,a sernik pycha : ). Ja obiecuję sobie codziennie,że zacznę ćwiczyć i na obietnicach się kończy...Ale w końcu będę musiała się ruszyć bo dziś jest trzeci dzień jak nie palę,a wiadomo czym się to może skończyć ; ). Pozdrawiam cieplutko : ).
OdpowiedzUsuńDziekuje Monis :)) Trzymam kciuki za zucenie palenia ii za to ,aby w boczki nie poszlo :))) Teraz jest coraz cieplej ,to zamiast jesc mozesz do ogrodu chodzic sie wyzyc haha :)) Ojj z mila checia napilabym sie w tym Twoim ogrodzie z Toba kawki :)) Buuziaki :)
UsuńUmmmm sernik a lodówka jaka ogromna. Nie przejmuj się ja wczoraj dostałam pocztówkę wielkanocną wysłaną 3 tygodnie temu więc może jeszcze dojdzie, choć i mi się zdarzyły zaginięcia przesyłek, ale nie poleconych, a z jednej poleconej zniknęły upieczone przezemnie ciastka ;) także trzymam kciuki by doszło
OdpowiedzUsuńhahaha zniknely ciastka ,noo Pieknie :))) Musialy widocznie baardzo ,slicznie pachniec ,ze tak zniknely te ciastka :) No to ja trzymam kciuki ,aby jeszcze ta przesylka dotatla do Ani :) Dziekuje Diano :) Pozdrawiam :)
UsuńPiękne poszewki, może jeszcze dotrą do adresata. Szkoda, że zagubiłaś potwierdzenia, bo po nr paczki można by się zorientować co się z nią dzieje. Ja kiedyś tak odzyskałam paczkę. Okazało się, że listonosz dostarczył komuś innemu, ale potem wszystko naprawił.
OdpowiedzUsuńTaka mam nadzieje ,ze jeszcze dojda. Pierwszy raz cos takiego mi sie stalo :( Widzisz bylam pewna ,ze dojda i dupa. No trzymam kciuki ,aby jeszcze dojechaly przesylki. Fajnie ,ze Ty swoja odnalazlas przesylke :)) Pozdrawiam :)
UsuńPrzykra sprawa:( aż żal takich ślicznych poszewek. Ale może jeszcze się znajdą. W każdym razie trzeba mieć nadzieję. Ciasto pysznie wygląda, zwłaszcza że jest pod pierzynką.
OdpowiedzUsuńOjj tak nadal mam nadzieje . A ciasto pyycha polecam :)) Pozdrawiam :)
UsuńTak ja starym obyczajem zacznę od sernika:)Pyszny,obłędny wyśmienity :)A może jeszcze poszewki dojdą do właścicielki czego życzę serdecznie -wyszły pięknie.
OdpowiedzUsuńTak ja starym obyczajem zacznę od sernika:)Pyszny,obłędny wyśmienity :)A może jeszcze poszewki dojdą do właścicielki czego życzę serdecznie -wyszły pięknie.
OdpowiedzUsuńDziekuje Kochana :))) Na slodkosci Ciebie Agatko to ja zawsze Serdecznie Zapraszam :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
UsuńKochana o PP to ja bym tu mogła elaborat napisać, lepiej zostawię bez komentarza:) A serniczek mmm... tylko ja znowu na diecie:(
OdpowiedzUsuńNoo przegiecie z ta poczta :(( Kochana jeden kawaleczek serniczka jeszcze nikomu nie zaszkodzil :))
UsuńŚliczne są te poszewki, a cicho jak zwykle wygląda na przepyszne :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
Dziekuje Madziu :)) Buziaki :)
UsuńCiasto wygląda pycha, lodówkę pokochałby mój mąż, a poduszki mam nadzieję, że się jeszcze odnajdą, bo grafiki piękne, słoneczne buziaki :*
OdpowiedzUsuńDziekuje Asiu :)) Lodowke tez moj maz kocha haha :) Smieje sie z niego ,bo on j terado niez wklada i wklada i mowi ze tam daalej miejsce jest i jest :)) hihi Nie ma szans ,abysmy ta lodowke zapelnili :)) Co do poszewek ,mam nadzieje tez ,ze sie jeszcze odnajda . Buuziaki :)
UsuńNo rzeczywiscie wkurzajace z ta poczta. Ale powiem, ze kiedys wysllam stad do moich rodzicow nieco grubszy list na poczatku grudnia a doszedl chyba w polowie stycznia... W okresle przedswiatecznym jest sporo wiecej przesylek, moze jeszcze dojda... U nas tez byl ostatnio sernik- rumowy z rodzynkami :)
OdpowiedzUsuńEch z ta poczta ,pocieszajace jest ,ze jednak jeszcze po dlugim czasie niektore przesylki dochodza. Co do ciast to u Ciebie zawsze jest slodko :)))
UsuńAga nic się nie martw , szkoda że kwitka nie ma bo to podstawa do reklamacji, a tak ja też nic nie mogę zrobić. Licza się szczere chęci, że w ogóle się chciało Tobie malować dla mnie Buziaki dobrego dnia!!!!!
OdpowiedzUsuńAniu wiem dowalilam z tym kwitkiem :(( Nigdy zadna przesylka moja nie zaginela i bylam przekonana na sto procent ,ze juz jest u ciebie ech. Na prawde mi przykro :( Jakos sie odwdziecze ,nie ma ze inaczej :) Buuziaki :)
UsuńPoszewki są śliczne, oby dotarły jeszcze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTez mam taka nadzieje ,ze jeszcze dotra. Dziekuje :) Pozdrawiam rowniez :)
UsuńPoszewki są śliczne. Myślę, że jeszcze dotrą. Czasem jest tak, że listonosz nie zostawia awizo i potem przesyłka wraca do nadawcy pod warunkiem, że napisałaś na kopercie swoje dane. Tak miałam ostatnio z czapeczką, która do mnie wróciła - po dość długim czasie, bo wszystko trwało około miesiąca.
OdpowiedzUsuńLodówka imponująca :))
Pozdrawiam.
No ja czekam ,zobacze czy to wroci ,czy dojdzie. Ale juz tyle czasu minelo ,ze nie wiem. No zobaczymy. Lodowka duza ,o wiele za duza dla nas :)) No w okresie urodzinowym idealna ,a tak to puustki haha :) No ale i fajna ,nie da sie ukryc :)) Pozdrawiam :))
Usuń