Witajcie Moje Drogie :)
Troszke zniknelam ,alee to przez to,ze remont pokoju dzieci sie zaczal na calego :)
Jeszcze pare dni do tylu bylam przeszczesliwa ,ze go zaczynamy :))
Ale juz wczoraj i dzisiaj jak naaaadal wynosilam z pokoju rzeczy i konca nie bylo widac ,to juz sie przyznam zaczelam gotowac :P
Jak sasiadka zobaczyla ukradkiem jak mamy zawalony przedpokoj i stolowy to zapytala sie ,czy sie wyprowadzamy :))
A ja wczoraj ledwo po dentyscie ,(bo i to mnie nie ominelo w ostatnich dniach )ze spuchnieta buzia ,mina :
Usmiech byl tylko z jednej strony ust :P Dodatkowo nie umialam wyraznie mowic powiedzialam
Aaa nieee ,to tylko remont u dzieci :P hahahah
Nie wiem jak u Was ,ale u moich dzieci bylo nazbierane taaak duzo rzeczy.
Mowie do meza boooosze tyle dni wynosic musialam , uslyszalam odpowiedz :
: Przez piec lat wnosilas :P hahaha
Nie ma jak wsparcie meza :P
W obecnej chwili tapety stare sciagniete juuuupi :)) To takie swiatelko w tunelu :))
Nooo ale zanim zaczelam te remontowe porzadki :))
Zrobilam dla siebie pierwsze bombki :)
Pierwsze takie w moim zyciu :))
Suusza sie w lazience :))
Juz od kilku lat o takich marzylam :))
Nawet bylo w planie sobie takie zamowic u kogos hihi :))
Alee tak sobie pomyslalam ,ze mam kordonek i ze przeciez nooo one nie moga byc aaz tak trudne :))
I sprobowalam :)
Dla zainteresowanych filmik na youtube tutaj :)
I tutaj jeszcze troszke lepiej widoczne na czerwonym baloniku :)
:))
Alee zdjecie ,wstyd :))
Dobrze ,ze kordonek bialy :) Balonik czerwony , a w tle czerwona poduszka od naroznika haha :)
Moje Drogie juz za chwilke konczy sie moja szybka zabawa urodzinowa :))
Bedzie mi bardzo milo ,jak sie ktos jeszcze przylaczy :))
Jak cos ,to zapraszam Milo tutaj :))
Szczerze Nieeesamowite jest to ,ze to juz piec lat minelo.
Jestem Bogatsza o Wspaniale Nowe Znajomosci :))))
Dziekuje wam Baardzo za to ,ze jestescie ,ze mna !!!!
Inaczej juz dawno ,by mnie tu nie bylo .
I to tyle na dzisiaj :)
Pozdrawiam Was Cieplutko :)))
Agnieszka :)
Ale piękne bombeczki! Moja babcia też takie robi :) Więc może się na nie załapię. Cuda.
OdpowiedzUsuńDziekuje Slicznie Kochana :))) To trzymam kciuki ,abys i Ty sie zalapala na takie :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
Usuńpięknie zaczęłaś bobkowy świat :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Slicznie Reniu :))) Mam nadzieje ,ze podolam i ze wiecej bedzie ich :))))Pozdrawiam Cie cieplutko :))
UsuńBędą pięknie wyglądać na choince :)
OdpowiedzUsuńMam taka nadzieje :)))) Dziekuje Slicznie :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :)))
UsuńNie widziałam jeszcze takich bombek. Są rewelacyjne. Brawo. <3
OdpowiedzUsuńDziekuje Slicznie Agus :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
UsuńJuż tyle czasu szydełkuję, a bombek nigdy nie robiłam. Przeraża mnie to suszenie i wyjmowanie tego balonika ;))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzór. Ciekawa jestem, jak prezentują się po wysuszeniu :)
Siły i cierpliwości w remontowych zmaganiach życzę :))
haha no tak ale jak juz sie je namoczy powiesi ,to juz pozniej bez problemu dalej :))) Ja sie kleju najadlam hahahha bo musialam dodmuchac balonik haha :)) Zaniedlugo pokaze juz po wyschnieciu :)) Siiily do remontu icierpliwosc baardzo sie przydadza !!! :))Buuziaki :)))
UsuńCudowne są.
OdpowiedzUsuńDziekuje Slicznie :)))) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
Usuńpowodzenia z remontem. Znam ten ból, nie ma jak to remont w dziecięcym pokoju, ile tego wszystkiego tam jest. Wynoszenie i wnoszenie to 80% pracy. Bombki śliczne.
OdpowiedzUsuńDziekuje Slicznie Manitko :)) Co do remontu ojj tak ,zgadzam sie z Toba . Myslalam ,ze wykonczy mnie to wynoszenie :(( Alee juz jest dobrze wkoooncu . Jeszcze tylko pare rzeczy do wykonczenia i uff wkooncu bedzie koniec i spokoj znowu na kilka lat :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :)))
Usuńbombowe te bombki ;)
OdpowiedzUsuń