Witam Was Serdecznie :)
Tak jak wspomnialam w ostatnim poscie od poniedzialku zaczela sie u nas szkola :)
I caly tydzien Tobi chodzil do szkoly z kanapkami ,owocami i piciem :)
Fajna taka szkola co ?! :)
Od poniedzialku w naszej szkole zaczal sie :
Projekt :Cyrk z dziecmi !!!
Dzieci codziennie chodzily pod namiot ,czasem w szkole przygotowywaly sie do swoich wystepow :)
Z osobami pracujacymi w cyrku i nauczycielami.
To bylo cos Niesamowitego !!!
Mysle ,ze kazde dziecko zapamieta ten projekt na baaardzo dlugo :)
A zaczelo sie od pojawienia namiotu do wystepow :)
Jak z bajki :)
Jestem pod wielkim wrazeniem zaangazowania Wszystkich !!!
Dzieci ,Nauczycieli ,Osob pracujacych w cyrku.
Dzieci przygotowujac sie do swoich wystepow przy okazji widzialy wiele sztuczek od osobek co zajmuja sie tym zawodowo .
Jak glopia wzruszalam sie co chwile widzac jak dzieci Pieknie sie przygotowaly :)
Moja pierwsza mysl
Magicznie !!!
Zapraszam Was do malej fotorelacji,zdjecia robione bez lampy nie najlepsze ,ale cosik widac :)
Pierwszoklasisci mieli wspolny wystep calej klasy ,bylo ciemno,dzieci byly ubrane na czarno ,za to mieli dodatki biale rekawiczki ,kolorowe chustki.
Dzieci tanczyly i byly lampy ultrafioletowe ,dzieki temu efekt byl niesamowity ,niestety na zdjeciach tego nie umialam ujac.
No nic Zapraszam na wystep :)
Muszkieterowie :)))
W tym pudle na zdjeciu nizej w srodku byl chlopczyk :) Najpierw zostal schwytany i pozniej tam zamkniety :)
Tak patrzylam podekscytowana ,a moj Tobi do mnie : Maamo to jest na niby ,ten chlopiec tam na dole sie schowal :))))) A ja do niego Ciiiii czekam co bedzie dalej :)
Dzieci codziennie cwiczyly ,mialy kilka prob generalnych to juz praktycznie wszystko znaly na pamiec co i jak bedzie :)
Na zdjeciu wyzej po prawej stronie to Melanie moja bratanica :) Widzicie na czym ona stoi ?? :)
Suuper :)))
A tutaj juz z prawdziwym ogniem. Dzieci obracaly tym kijkiem ,caly czas blisko byl pracownik cyrku w razie potrzeby.
Jessi moja siostrzenica z Tobim :)))
Pokaz akrobatek byl Niesamowity !!! :)
I te dziewczynki nauczyly sie wszystkiego w kilka dni noo Suuper :)
:)))
Nasze gwiazdy :)))
Na zakonczenie wszystkie dzieci wyszly na scene i spiewaly razem :))
Prowadzacy cale przedstawienie i reszta zalogi widzialam jak czuwali nad wszystkim
Bezpieczenstwem dzieci ,w razie potrzeby byli przygotowani ,aby pomoc w tekstach ,lub w zadaniach
Wszyscy spisali sie na Medal !!! :)
Magicznie i juz :))
-----------------
Na koniec pokaze Wam co zrobilam kieeedys ,lata temu :)
Jak bylam u mojego taty na krzeselku wisiala jego kamizelka :)
Tak sobie pomyslalam ,ze ja Wam pokaze :)
Jak jeszcze mieszkalam w Polsce i mialam chopla na punkcie drutow hihi
Zrobilam dla mojego taty na urodziny kamizelke ,w szoku bylam ,ze ma ja do dzis :)
I dowiedzialam sie ,ze bardzo ja lubi nosic jest cieplutka :)
Taka zwykla ,prosta na drutach :)
Moja dobra znajoma pomogla mi przy wykonczeniu gory :)
:)
Mam nadzieje,ze udalo sie Wam dobrnac do samego konca :)
Chcialam sie z Wami podzielic tym niesamowitym tygodniem :)
Od poniedzialku zaczyna sie juz nauka :))
Zycze Wam Milego Weekendu :)
Pozdrawiam Was Serdecznie :)
Agnieszka
Cyrk wygląda super i najważniejsze, że bez mordowania zwierzaków. Dzieci na pewno były zachwycone :)) I ta wata cukrowa - smak mojego dzieciństwa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo Prawda wszystkie dzieci byly bardzo zadowolone :))) Bylo suuper :) Pozdrawiam :)
UsuńPrzedstawienie faktycznie magiczne i niesamowite , ze szkole się chce coś takiego robić u nas to jeszcze daleka przyszłość . Kamizelka bardzo fajna , podziwiam dokładność wykonania , ścieg jest tak równiutki jak maszynowy :);)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ewa
Tez sie zdziwilam ,ze tak wszyscy byli zaangazowani w ten projekt. No bylo Suuper :) Co do kamizelki to no jakos tak wyszlo hihi :) Ale gdybym zrobila blizsze przyblizenie zdjecia to na pewno nie jedna nierownosc bys dostrzegla hihi :) Buziaki :)
UsuńAga ten cyrk jest fantastyczny!!!!!w polskiej szkole nie ma takiej opcji . U nas trzeba kuć,zapamiętać. Ogromna ilość materiału. I to od zerówki. Do tego stopnia,że jak stsrsstarsza jest przeziębiona to i tak chodzi,bo nie może potem zdążyć tego przepisać. I gdzie tu taki tydzień zajęć. Cudownie ten występ wygląda:-):-):-)
OdpowiedzUsuńTo prawda Agus , w Polskiej szkole zawsze bylo duzo nauki. Pamietam moje lata w szkole jak bylo jakies przedstawienie to najpierw byly lekcje ,pozniej proby i jeszcze na koniec dnia zadania domowe :) Zyc nie umierac :)
UsuńKamizelka super, może wrócisz do drutów?:)
OdpowiedzUsuńhihi :) Moze kiedys :) Na razie nie dziekuje :)
UsuńNie lubię cyrków bo mi żal zwierząt. Ale ten bez zwierząt wygląda ciekawie :) Ale najważniejsi są artyści!!! Myślę, że to ciekawe doświadczenie dla każdego dziecka :)
OdpowiedzUsuńKamizelka bardzo mi się podoba, lubię takie proste :))
Tez tak mysle,ze to bylo baardzo ciekawe doswiadczenie dla dzieci :))) I Pieknie sie spisali :) Dziekuje Aniu :) Ja tez lubie takie proste wzorki :)
UsuńKAmizelka super a pomysł z cyrkiem rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Halinko :))
UsuńCyrk fajny ale tą kamizelką się wzruszyłam
OdpowiedzUsuń:)) Dziekuje Madziu :) To akurat byl czas jak troszke na drutach dziubalam i tak przy okazji udziubal sie prezent dla taty :)
Usuńmoja E. była w cyrku już dość dawno aa do dziś pamięta to show! kamizelka super
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bo Show jest Najlepsze :))) Buziaki Martus :)
Usuńale super pomysł z tym cyrkiem, a kamizelka świetna
OdpowiedzUsuńDziekuje Diano :) Na prawde Super pomysl z cyrkiem :))
UsuńDo takiej zkoly to kazdy by chetnie chodzil :) Kamizelka pierwsza klasa, nic dziwnego, ze tata chetnie zaklada :)
OdpowiedzUsuń:))) Dokladnie :) Zabawa zamiast nauki ,jak w raju haha :)))
UsuńAguś, taka szkoła to coś, co zapamięta się przez długie lata. Fajnie mają Wasze dzieciaki :) A kamizelka- równiutko Ci ta robota szła :) Pozdrawiam niedzielnie!
OdpowiedzUsuńTo prawda takich atrakcji ja w szkole nie mialam :)) No jakos tak rowniotko mi na drutach jak i szydelku wychodzi hihi :) Buziaki :)
UsuńPomysł wart naśladowania. Dla dzieci to zapewne ogromne przeżycie, które zapamiętają i będą wspominać przez wiele, wiele lat (rodzice pewnie też).
OdpowiedzUsuńA kamizelka taty jest świetna i mimo upływu lat ma się bardzo dobrze :)
Pozdrawiam Marta.
To prawda dla dzieci wielkie przezycie :) A kamizelka ,noo tez sie zdziwilam ,ze jeszcze w takim dobrym stanie hihi :)) Pozdrawiam :)
UsuńŚwietny pomysł z tym cyrkiem! A Ty kochana powinnaś wrócić do drutów :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
:))) hihi nie nie do drutow nie mam jak na razie ochoty wracac :) Moze kiedys :) Buziaki :)
Usuńcyrk z dziećmi to ja mam codziennie ;)))) a już największy jak są chore ;P
OdpowiedzUsuńhahahahaha Dobre Dobre :))) Buziaki :)
UsuńWow ale czadowy tydz. mieliscie :)
OdpowiedzUsuńNa prawde Super dzieci mialy :)))
UsuńWata cukrowa zawsze kojarzy sięz cyrkiem a i jeszcze wesołe miasteczko :)Pyszna u Was zabawa.Tak myślę u nas to chyba cyrku dawno nie widziałam :/
OdpowiedzUsuńNo ja juz laata w cyrku nie bylam. I widzisz mosial moj syn w nim wystapic ,abym sie wkoncu do niego wybrala hihi :) Buziaki :)
UsuńAguś, coś wspaniałego. Niesamowity taki projekt cyrkowy. Dzieciaki spisaly sie na medal. Brawo!!!
OdpowiedzUsuńA kamizelka...az sie wzruszylam...
Dziekuje Ewus :))) To prawda dzieci spisaly sie na medal :) Buziaki :)
UsuńAleż to musiało być dla dzieciaków fantastyczne przeżycie! Aż zaczynam zazdrościć :-)))
OdpowiedzUsuńKamizelka świetnie wygląda, mimo upływu czasu.
Dziekuje Slicznie :) A dzieci to prawda mialy niesamowita przygode mysle :) Pozdrawiam :)
UsuńFajna relacja :) A kamizelka piękna, najważniejsze że Twój tata non stop korzysta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekuje Slicznie :)) Tak tez sie ciesze ,ze moj tata nadal z niej korzysta :) Pozdrawiam :)
UsuńKamizelka taty jest przepiękna i co najważniejsze twój tata ją nadal nosi, wyobrażam sobie jakie to musiało być wzruszające :-)
OdpowiedzUsuń