OBSERWATORZY

czwartek, 13 grudnia 2012

Przepis na : ... Ciastka :)

Witam :) 
Pragne podziekowac Wam za to ,ze jestescie :) Jak i Witam Serdecznie nowe osobki  :) 

Mamy teraz czas przygotowan i to nie tylko dekoracji ,ale i potraw,ciastek :) dlatego tez chcialam sie z Wami podzielic i moimi zdobytymi przepisami ,ktore mysle sa warte ,aby poslac je dalej :) 

Dzisiaj przepis na ciastka kruche jak i ciastka co u mnie sie nazywaja Nusseken z orzechami :)


Jak widac wyzej ,akurat tych mam jedno zdjecie potrzebne skladniki to:
30 dkg maki 
20 dkg masla            
10 dkg cukru pudru      
Te trzy pierwsze skladniki laczymy razem i tak siekamy nozem nastepnie do nich dodajemy :
3 zoltka 
i tak juz razem z zoltkami wyrabiamy ciasto,ladnie laczac skladniki. Nastepnie wkladamy na okolo 1 godz. do lodowki ,aby sie schlodzilo. 

Lukier:
20 dkg cukru pudru 
2 bialka 
Ubijamy razem az zrobi sie ladna ubita piana. 

Ciasto schlodzone bierzemy czesc jego i trzeba rozwalkowac na okolo 1cm grubosci, mozna uzyc kieliszka malego do wycinania koleczek. Ukladamy kuleczka na papierze do pieczenia kolo siebie (nie musza byc duze odstepy) nastepnie nakladamy na surowe ciasto (kuleczka) lukier.
Tak nie za duzo,poniewaz ciastka powinno sie po upieczeniu skladac spodami a tak jak widzicie na zdjeciu u mnie: po upieczeniu lukier zaczal delikatnie odchodzic i zamiast skladac ciastka dolami dwa do siebie to wlozylam dzem pod upieczony lukier :)
Czas pieczenia to : 15 min.             w Temperaturze : 185 stopni.

hmm i tak mysle ,ze tak wlozony dzem pod wlasnie upieczony lukier sa smaczniejsze :) Lukier wystarczy delikatnie po ostudzeniu podniesc ,ale i trzeba uwazac ,poniewaz jest delikatny i sie moze polamac. 

Mam nadzieje ,ze w miare zrozumiale to napisalam :) 


Czas na Nusseken .

skladniki potrzebne to :
225 g maki
75 g maki ziemniaczanej
1 lyzeczka proszku do pieczenia
125 g cukru
2 paczuszki cukru waniliowego
2 jajka
125 g margaryny

Nalezy polaczyc podane  wyzej skladniki razem ,tak po polaczeniu uzyskamy ciasto. Rozkladamy je na blaszce na papierze do pieczenia (to przepis na te duze szerokie blaszki )
Nastepnie na rozlozone ciasto nakladamy powidla sliwkowe tak jak widac na zdjeciu nizej


Teraz czas na mase skladniki to :
200g margaryny
200 g cukru
2 op. cukru waniliowego
6 lezek wody
400 g orzechy zmielone ( zmielone sa na prawde lepsze jak w calosci)
 I tak te skladniki mieszamy i nakladamy po malu na powidla



Pieczemy w temperaturze : 175  stopni

czas : 40 min
Po upieczeniu od razu na goraco pokroic powinno sie ciastka i dopiero tak pokrojone jak ostygna w czekoladzie zamoczyc.Kroimy w kwadraty (wielkosc od was juz zalezy) i te kwadraty na trojkaciki . :)
 Ja kupilam gotowa czekolade .



i efekt koncowy : :)


Jezeli napisalam cos niezrozumiale to prosze pytajcie, a ja odpowiem :)
Na prawde  Poolecam sa przepyszne :) Mozna zamiast orzechow dodac wedlug swojego uznania np. migdaly lub kokos jaak kto lubi :)

Zostalam poproszona o przepis na biszkopt tak wiec juz pisze:) I przepraszam wlascicielke bloga Moja mala Bee ,ze tak dlugo to trwalo .

a wiec skladniki na ta najwieksza okragla blaszke to :
6 jajek
1 i dwie trzecie szkl. maki
1 i jedna trzecia szkl. cukru
1 lyzeczka proszku do pieczenia

Laczymy jajka z cukrem i miksujemy ii tu wlasnie jest to o czym musisz pamietac
Miksuj prosze dlugo ,nawet jak uwazasz ,ze juz starczy bo juz ladnie sie ubila masa to pomiksuj jeszcze az kolorek sie zmieni.
Nastepnie to juz roznie ja dodaje make z proszkiem do pieczenia i w tym czasie miksuje na nie za szybkich obrotach. (niektore osoby mieszaja lyzka to zalezy jak kto robi ,ja uzywam miksera)
Pamietaj rowniez,ze po dodaniu maki nie wolno za dlugo juz miksowac ,poniewaz czym dluzej bedziesz miksowac to moze ci opasc masa.
Piec w temp. 180 stopni
czas okolo 30 minut
(jak juz zobaczysz ,ze ciasto po bokach odchodzi od blaszki to znaczy ,ze biszkopt gotowy :))

Na koniec mialam sobie kule o kolorku brazu :) od slonca kolorki sie jej pozmienialy i widac gdzie kwiatki byly :) i sloiczki po konfiturach :)

I tak sobie przemalowalam tak niedbale ta moja kule :) Jak myslicie starczy juz ? hmm czy moze jeszcze raz ja maznac :) Macie juz choinke w domu ? :) Bo u mnie juz jest i nawet dzieci mialy frajde w ubieraniu jej :)

Moje dzieciaczki troszke przeziebione i tak moj pieciolatek ostatnie dni nie chodzil do przedszkola.Tak tez wlasnie wygladaly u nas ostatnie poranki : :)

Moje skarbki :) Mala jak tylko sie budzila wolala glosno maaaamo i co do brata do lozka pod kolderke i bajki ogladali razem :) Pamietam czas jak widzialam,ze malemu brakowalo rodzenstwa ,a teraz jedno za drugim w ogien by skoczylo :) Dlatego tez chcialam zawsze dwojke dzieciaczkow :)
ii tak na koniec : Czy to normalne ,ze u mojej malej w domku dla lalek stoja autka ? :) hihi

Zycze Wam milego wieczorka :) A co bedzie z kuli i sloiczkow i co juz powstalo rowniez u mnie to juz nastepnym razem :)

Serdecznie Pozdrawiam
Agnieszka

16 komentarzy:

  1. Ależ to wszystko apetycznie wygląda i kusząco musi pachnieć. Dziękuję za inspiracje. =)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne dzieciaczki a ciastka wyglądają obłędnie

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje też się dzieciaczki uwielbiają. Uwielbiam patrzeć jak się razem kotłują, mimo różnicy pięciu lat potrafią się razem bawić. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. No to mi narobiłaś apetytu................smakowitości♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepisy trafił do ulubionych .
    Tylko czy wystarczy mi czasu na jego realizację?

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te Twoje dzieciaczki! Dziękuje serdecznie za odwiedzinki i za przemiły komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne te Twoje dzieciaczki! Dziękuje serdecznie za odwiedzinki i za przemiły komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  8. dzieciaczki wprost do schrupania:)) ciasteczka wygladaja smakowicie:)
    Dziekuje za przepis zaraz sobie przepis ukradne:))
    u was cala para czuc swieta... oj moze sie zaraze..:)
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  9. ach same smakołyki pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciastka wyglądają baardzo apetycznie! Aż szkoda, że mam dziś na tapecie pierniki, a nie te ciastka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ apetyczne masz dzieciaczki:) Wypieki pachna az tu u mnie w Polsce:) No na prawdę bardzo proste te ciasteczka.....jak tylko cos upieke będziesz pierwsza, która sie dowie (uwierz mi ze to będzie wtedy święto w moim domu.....bo ja raczej nic nie piekę....)

    A kula - może byc lekko zmalowana, moze byc mocno.....każda ma swój urok. Ja uwielbiam obdrapańce czyli lekko maźnięte farba a na dodatek obdrapane:)

    Buziaki
    isza

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz fajne dzieciaczki, trochę przypominają mi moje. Też mam starszego synka i młodszą córeczkę, ale są po roku i wychowują nam się jak bliźnięta:)Sama radość! A jutro robię Twój sernik, trzymaj kciuki bo jestem w tym słaba:P

    OdpowiedzUsuń
  13. Słodkie masz dzieciaczki :) Moja córcia niefługo skończy półtora roczku i strasznie uwielbia dzieci. Tez chcę mieć dwójkę, ale na drógie jeszcze chwilkę poczekam :P

    OdpowiedzUsuń
  14. dzieciaki przesłodkie :)
    a przepisy zaraz zabieram...zamiast ciast w tym roku CIASTECZKA :)
    hehe

    OdpowiedzUsuń