Witam Serdecznie :)
Przepraszam Was baardzo za brak nowych postow w ostatnim czasie,ale po prostu nie mialam na nie sily. Moja siostra kupila sobie dom co mnie baaardzo cieszy i postaram sie Wam choc pare ujec od niej pokazac :) i tak w ostatnich dniach albo chodzilam pomagac przy remoncie,albo zostawalam z dziecmi od siostry plus moja bratowa z trojka swoich dziewczynek i moja dwojka :)a wiec razem 7 dzieci w mieszkanku trzypokojowym :) To sa na prawde kochane dzieci umia sie soba zajac :) Czasami tylko jesc ,ciocia daj nozyczki ,ciocia gdzie jest to czy tamto :) haha
No dobrze juz nie marudze :) Pieklam w zeszlym tygodniu nowe ciasto :)
Bedac na odwiedzinach w Polsce dostalam przepis od kolezanki Basi :)
Dziekuje Basiu bo wyszlo przepyszne i zapewne jeszcze nie raz bede piekla je :) Juz siostra zamowila na komunie w tym roku dla synka :)
A wiec do rzeczy :) Pragne sie z Wami tym przepisem podzielic ,poniewaz mysle ,ze Waarto :)
Skladniki na ciasto:
1,5 szkl. maki pszennej
1,5 szkl. cukru
3 lyzki kakao
1 kostka margaryny
3 tyleczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
4 jajka
5 lyzek wody
Masa serowa :
500 \700 g sera bialego (do 1 kg)
4 jajka
0,5 szkl. cukru
0,5 kostki masla lub margaryny
Margaryne rozpuscic z cukrem ,woda ,kakao i gotowac 5 min. Z tego odlac pol szkl. na polewe.
Reszte przestudzic ,nastepnie dodac 4 zoltka i dokladnie wymieszac. (mieszalam lyzka) nastepnie dodac make z proszkiem do pieczenia wymieszac(tu juz uzylam miksera) i na koniec dodac ubita piane z 4 bialek.
Mialam w przepisie napisane wylac mase na blaszke o rozmiarach 23 na 33. Ja wylalam najpierw na moja srednia blaszke ,ale byla za mala i zdecydowalam sie na zwykla blaszke prostokatna.
Wysmarowac mozna blaszke margaryna i maka posypac ja uzylam papieru do pieczenia.
Masa serowa:
Jajka ubic z cukrem, dodac posiekane maslo (ja w innej miseczce mikserem margaryne najpierw zmiksowalam :) i na koniec do tej masy dodawac ser. Wymieszac skladnniki i wylozyc juz na przygotowane ciasto na blaszce.
Piec :
60 min
200 stopni
Zanim dodalam rodzynki zalalam je wrzatkiem na chwilke (3 do 5 min) po odlaniu wody wsypalam do nich maki troszke pszennej wymieszalam i do sera :) Dzieki temu nie opadaja na dol :)
Delikatnie powciskalam je lyzka tak aby byly przyte serem i do piekarnika :)
Nastepnie bylo czekanie i wylizywanie miski po serze :) hihi
Oczywiscie paluszkami ,bo przeciez tak najlepiej smakuje :)
Po upieczeniu jak juz ostyglo ciasto wylalam polewe :)
Wyszlo idealnie ,niestety nie mam lepszych zdjec po wyjeciu na talerzyk ,poniewaz za szybko znikaly kawaleczki u nas :)
Moze akurat ktos sie z was skusi :)
aaa i ja uzylam 1 kg sera. Basia mi mowila ,ze kupuje w Kauflandzie Moj ulubiony Wielun.
POLECAM :) Paaluszki lizac :)
Wczoraj wieczorkiem poprosila mnie bratowa o zrobienie Torta dla 14 latka od znajomych.
Za bardzo nie wiedzialam co zrobic ,jaki ksztalt. Zagladnelam na net szukajac pomyslu i znalazlam traktor :)
No i rowniez chcialam zrobic traktor hmm ale wkoncu nie wiem co bardziej mi wyszlo
Traktor czy wyscigowka :) haha
Same ocencie :)
Dostalam wyroznienie za ktore Baardzo dziekuje i obiecuje ,ze nastepny post miedzy innymi o nim bedzie :)
ZYCZE WSZYSTKIM UDANEGO WEEKENDU :)
Serdecznie Witam Nowe osoby u mnie ,ktore zechcialy zostac na dluuzej :)
Serdecznie Pozdrawiam
Agnieszka
Smacznie wygląda, nie dziwię się, że szybko znikało :)
OdpowiedzUsuńojj tak znikal serniczek szybko :) Dlatego warto go jeszcze kiedys upiec :)
UsuńZawsze się zastanawiam, w której części Polski mówi się "torta" zamiast "tortu". Na pomorzu wpływy kaszubskie są widoczne, ale w innych stronach też to słyszałam.
OdpowiedzUsuńA wyszedł Ci świetnie ten tort! Sernikiem też bym nie pogardziła, tylko wolę piec ciasta łatwiejsze w obsłudze, z mniejszą ilością składników. Ale i tak dodaję sobie Twój post do ulubionych, bo kiedyś we mnie wena wstąpi :D
Buziaki
:) no bo ja jestem spod znaku byka i czasami byki w pisowni robie haha Ciesze sie ,ze Torcik Ci sie podoba a na sernik na murzynku zapraszam :)
UsuńJejku, głupio wyszło, bo ja nie chciałam Tobie nic wytykać, naprawdę spotkałam się z taką wymową w różnych częściach kraju.
UsuńTortu się nie podejmę, ale na sernik mam coraz większą ochotę... Chociaż nie ukrywam, że wolałabym go zjeść niż upiec ;)
ojj nic sie nie stalo :) a na sernik zapraszam do mnie to nie bedziesz musiala go piec :)
UsuńOj smakowicie nic tylko kawę sobie zrobić i częstować się;))))z przepisu chętnie skorzystam:)
OdpowiedzUsuńKorzystaj do woli :) Nie trudny i pyszny :) Jak i zapraszam ,kawke zrobie :)
UsuńAga to zależy jak daleko ode mnie do ciebie hihihi na ta kawę;))
Usuńhihi:)to ja blisko granicy Holenderskiej mieszkam :)
UsuńTorcik wygląda super a taki sernik mniam, ślinka leci.
OdpowiedzUsuńPolecam :) Jak i zapraszam :)
Usuńmniammmm... czy ja mogę wpaść na kawałeczek?? :D dawno żadnego ciasta nie jadłam...
OdpowiedzUsuńjeej pytanie :) Pewno ,ze wpadaj :) Zrobie cieple piciu :)
UsuńRewelacyjny Ci wyszedł :) Zapomniałam Ci powiedzieć, że sernik nazywa się Izaura :) Mniam :)
OdpowiedzUsuń:) nic nie szkodzi Waazne ,ze sie udalo :) i Waazne ,ze wyszlo przepyszne :)
UsuńPiękny ten torcik...sernik też się pysznie zapowiada...och..czemu ja na diecie???? Córcie masz piękną :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńMilo mi ,ze Torcik Ci sie podoba :)Dziekuje rowniez jezeli chodzi o moja corcie :) A przy diecie mozna zawsze raz w tygodniu sobie na cos wiecej pozwolic :)A jak nie to kiedys sie ta dieta skonczy prawda ? :)
Usuńsernik wyglada na bardzo smaczny:))) chyba zrobie:))
OdpowiedzUsuńtort wyszedl obledny:)) zdolna bestia z Ciebie:))
buziolki i wiecej wytchnienia Ci zycze:)
Dziekuje :) fajnie ,ze tort moj Ci sie spodobal :) a sernik polecam bo pycha :)
Usuńświetny tort ... a przepis to pewnie na świeta wypróbuje pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńAguś, sernik wygląda bardzo kusząco! Muszę się za niego zabrać :) Nie pochwalę się jednak, bo z pewnością nie będzie tak zachęcająco wyglądał :)
OdpowiedzUsuńA tort pierwsza klasa!!
Jeszcze jedno, Aguś, podwiesiłam Twoją banerową owcę na Zszywce- mam nadzieję, że się nie gniewasz (http://zszywka.pl/p/owca-2417295.html)
nie nie gniewam sie :)I na pewno uda Ci sie serniczek nie jest trudny :)
UsuńSernik wygląda pysznie ,a tort rewelacja ,masz do tego talent :))
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńAga jesteś mega mistrzyni pieczenia, jak widze Twoje wypieki to mi kopara opada.....ta wyścigówka rewelacja, a sernik pachnie az u mnie:) Ja dziś "zmusiłam się" upiec ciasteczka, a to dlatego, że miałam niespodziewanych gości i moja mała uwielbia pieczenie ciasteczek.....właśnie czeka mnie sprzatanie pobojowiska w kuchnii.....
OdpowiedzUsuńhihi pobojowiska :) no tak jest jak sie z dziecmi piecze :) i moze dzieki malej polubisz choc odrobinke to pieczenie :) Ciesze sie ,ze podoba Ci sie autko :)
UsuńTen TORT obłędny!!!
OdpowiedzUsuńTrafił kolorem w mój gust :)))))))))
Dziekuje :) Milo mi ,ze Ci sie podoba :)
UsuńCo za kolor torcika.
OdpowiedzUsuńSzkoda ze w Norwegi nie ma białego sera na serniczek...
Pozdrawiam Lacrima
:) Kolor niebieski :) Pozdrawiam :)
UsuńOch cudowne słodkości♥Podziwiam tort!Już wyobrażam sobie szczęście jubilata na ten wspaniały widok:)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa nie mogę tu zaglądać bo zaraz chce mi się jeść już nie powiem jak mi język ucieka do tego ciasta....pychota
OdpowiedzUsuń:) a wiec tylko jedno wyjscie :) Zapraszam na kawke i ciastko :)
UsuńPysznie wygląda ten sernik;-))) Chyba zaraz coś upichcę;-)
OdpowiedzUsuń:) milo mi i polecam :)
UsuńNoo, pychotka. Nigdy jeszcze nie piekłam sernika. jedyne sernikowatopodobne coś co wyszło spod moich rąk to sernik na zimno :D Może skuszę się i spróbuję... Podoba mi się podział na lubiących i nielubiących rodzynek. To coś dla mnie - od dziecka wydaje mi się że rodzynki są jak miękkie muchy w cieście. Ale mój mąż uwielbia.. :)
OdpowiedzUsuńmuchy w ciescie :) fajnie to nazwalas :) Powodzenia piecz ,bo warto sprobowac :) i na pewno Ci sie uda :)Trzymam kciuki :)
UsuńDziekuje Aniu :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń