Lale :) I moja nowa zabawka :)

Witam Was Serdecznie :)

Nie wiem jak Wam ,ale mi ten tydzien minal bardzo szybko . 

Jutro jedziemy do znajomych ,a tam tez beda dzieci i tak sobie pomyslalam ,ze moze dla mojej Emilie i tamtej Emily uszyje lale :) 

Wkoncu sie zabralam za te co ja wrecz uwielbiam :))) 

Nie sa takie az calkiem malenkie ,maja jakies 18 cm wzrostu no ale najwazniejsze ,ze sa :)) 

Przedstawiam Wam blondyneczki :)

U nas dzisiaj Piekne slonko ,noo musialam je wykorzystac i dodaje zdjecia :))

:))))

:)

Ta po lewej juz z szaliczkiem i bucikami bedzie dla Emily tej od kolezanki :)

Dla naszej jeszcze dorobie szaliczek ,buciki w zielenosciach :)  i mysle o czapeczkach .

Zapowiadaja u nas snieg znowu ,wiec trzeba sie jeszcze ubierac cieplutko :) 

Ostatnia sesja przy choince ,jak sie uda jutro ja poskladamy . 

Uwielbiam ja ,ale i brakuje miejsca ,wiec czas najwyzszy na porzadki poswiateczne :) 

I jeszcze kilka zdjec :)

I jak sie Wam podobaja takie moje pierwsze malenstwa ? :))) 

Mam nadzieje ,ze dziewczynki beda sie jutro ladnie bawily razem ,to ich pierwsze spotkanie :)))

Przyznam sie Wam do czegos :)

W ostatnia niedziele wzielam ulotke ze sklepu Penny Markt i zobaczylam to cos :) :

 

No i spodobala mi sie ona baardzo :) 

Ale no wlasnie zaczelam sie dopytywac kolezanek blogowych co o niej mysla. 

Bylo wiele przeciw i zapewne nadal jest :)

No i sama maszyna pojawila sie wczoraj rano w sklepie. 

Bylam z samego rana po odwiezieniu Tobiego do szkoly ja zobaczyc :)

Ale i postanowilam jej nie brac ,no bo niepewna ,no bo ponoc slaba i tak kilka jeszcze przeciw. 

Bylam dzielna popatrzylam ,powzdychalam i pojechalam do domu bez niej :) 

Ale pod wieczor moj maz zaczal sie dopytywac ,ale dlaczego nie kupilam ,przeciez tak mi sie podobala i tak dalej. 

I powiedzial to :

Jak Ci sie nie spodoba to ja oddasz bez problemu i juz bylo po mnie haha :)

A wiec tak moge ja testowac do trzech miesiecy !!! Niezle co ? :))))

Jak mi nie bedzie pasowala to moge ja oddac od tak. 

I jest ,ta moja nowa zabawka w domu :))

:) Zakochalam sie w tych sciegach :)))

Do wyszywania dziurek na guziki tez jest ,ale jakos tak zapomnialam ja polozyc razem. 

 Moje pierwsze krzywe przeszycia :))) 

A tak szylam lale wczoraj z instrukcja obslugi haha :)

:))

Na razie ja testuje , jak tylko cos mi podpadnie to ja oddam . 

Zaplacilam za nia 150 euro ,mam nadzieje ,ze jest warta bez znanej firmy tej ceny. 

Ogladalam Janome maszyny ,no Piekne ,,ale te ceny to z kosmosu troszke. 

Tak sie zastanawialam czy jezeli ja nie szyje hurtowo  ,to czy jest mi potrzebna Janome ? 

Nie wiem , moze jak z ta mi nie wyjdzie to moze dozbieram do nowej Janome ,kto wie :)

Zawsze to juz 150 euro na poczatek bede miala :))

Ale Wam dzisiaj namarudzilam :))))

Moje Drogie mamy wkoncu weekend ,moze uda mi sie na spokojnie wkoncu do Was pozagladac :) 

Zycze Wam Milego Weekendu 

Ja sobie natomiast zycze ,abym nie miala kaca w niedziele haha :)

Pozdrawiam Was Serdecznie :)

Agnieszka 

Ps . I zapomnialabym :) 

Torba nadal sie robi :)

Moze uda mi sie ja przez ten weekend skonczyc :)

Na obecna chwile wyglada tak :) :

:)) 

Ps 2 . :))) Bylismy na urodzinach :))

Buuuziaki :))