Moje poczynania szydelkowe :):) Pokoyo :):)

Witam Was Serdecznie :) 

Dziekuje Wam Slicznie za kazde przemile slowo pod poprzednim postem :)

Ciesze sie niezmiernie ,ze prezenciki dla Madzi i Maji sie spodobaly jak i Wam :):) 

Dzisiaj pragne Wam pokazac moje dalsze poczynania z szydelkiem :)

Mianowicie mial byc Pokoyo :) 

Taki maly chlopczyk z jednej bajki ,nie wyszedl mi tak jak chcialam . 

Alee przyznam sie szczerze ,ze jestem i tak Baardzo z niego zadowolona :):) 

                                                                                   

Przy kubeczku ,abyscie mogly zobaczyc jakiej jest wielkosci :):) 

Cale 17 cm :):) 

Taka malutka sesja przy literkach od dzieci :):) 

Mysle ,ze bedzie wiecej od tej pory maskotek szydelkowych u mnie :):) 

A tak wyglada oryginalny Pokoyo :)

Moj sie kryje przy tej slodkiej buzce ,ale i tak baardzo mi sie nadal podoba :):) 

Chyba dorobie czapeczke mojemu, tak tego wlasnie mi brakuje. 

Chcialabym Wam rowniez dzisiaj pokazac obraz jaki zrobila moja siostra z mezem dla syna do pokoju.

Ogolnie obrazy z motywami Londynu ,Czerwonego Autobusu maja niezle ceny. 

Tak tez z siostra znalazlysmy na ebayu cerate taka na stol i szwagier na cztery deseczki przybil i 

Gootowe :) 

Mi sie bardzo podoba :) 

:) 

Na koniec jezeli ktos ma ochote zobaczyc sowke moja pierwsza zabawke szydelkowa Zapraszam na mojego poprzedniego posta :):) 

Jakos tak spodobaly mi sie te malowane podusie ,tzn malowanie ich :):) 

Grafik szukam na necie ,na prawde kazdej z Was udalaby sie taka podusia :):) 

:):) 

Zycze Wam Milego Zblizajacego sie duzymi krokami weekendu :):)

Moj maz ma w sobote urodziny tak wiec : Przygotowania czas zaczac :):) 

Hmm moze tym razem zrobie torcika o ksztalcie sylwetki kobietki ?! Okaze sie :):) 

Pozdrawiam Was Serdecznie :)

Agnieszka